Jestem wielkim fanem wycieczek rowerowych. Od wielu lat przemierzyłem setki kilometrów, zwiedzając całą okolicę. Powoli w mojej głowie rodził się pomysł na wycieczkę w dalsze regiony nasze kraju. Wycieczka rowerowa po Mazurach, czy po Bieszczadach byłaby czymś. Nie tylko nowe trasy, ale też piękne widoki jakie dane byłoby mi zobaczyć, stanowiły kuszący kąsek. Problemem było jak dostać się w te regiony, gdyż nie byłem tak odważny, by wybrać się tam tylko z rowerem i plecakiem. Pytanie to spędzało mi sen z powiek, gdyż realizacja tego projektu zaczęła być moim głównym celem. W końcu znajomy, widząc moje rozterki, polecił mi bagażnik do przewożenia rowerów, który mógłbym zamontować przy swoim aucie. Po znalezieniu właściwego i przeczytaniu wszystkich możliwych opinii, dokonałem zakupu. Jeszcze nigdy tak dłużyło mi się oczekiwanie na kuriera, jak w wypadku tego bagażnika. Gdy tylko dotarł, w kilka chwil rozpakowałem go i przystąpiłem do montażu. Zaledwie po godzinie byłem gotów ruszyć na szlak.