Domki letniskowe (4)Po ukończeniu szkoły średniej pracowałam dorywczo przy zbiorze truskawek. Przez cały czerwiec zarobiłam tyle, że mogłam wyjechać na wspaniałe wakacje razem z moimi przyjaciółmi. Taki był plan, już na studniówce. Każdy z nas z nadzieją składał pieniądze. Kaśka miała lepiej bo na jej wyjazd dali rodzice, a Anka miała bogatego chłopaka, reszta tak jak ja musieli sami zarobić. Niektórzy mieli fajną pracę jako kurierzy w biurze. Mnie zawsze fascynowała przyroda więc postarałam się o pracę na powietrzu.
Kaśka z Anką zrobiły wszystkim niespodziankę i zarezerwowały miejsca nad morzem w kilku domkach letniskowych. Było super. Jak przyjechaliśmy, to nie mogłam oczu oderwać od widoku. Domki letniskowe prezentowały się jak małe miasteczko w USA. Widok był niezapomniany. Potem jeszcze te imprezy, gdzie wszyscy razem bawiliśmy się do rana. W dzień chłopaki pływali na deskach a ja z koleżankami patrzyłyśmy na ich popisy. Fajna była też siatkówka plażowa i te opalone ciała męskie, aż się chciało schrupać.